Archiwum 21 lipca 2008


lip 21 2008 Odcinek 4 - Notes
Komentarze (0)

-         Jak to?? Ja tu się już napaliłam na trupy i krwawe jatki, a ty mówisz, że koniec? A co z tym cudownym przeistoczeniem Jacka Lemmona w prezydenta??

-         No zaraz. To jest koniec snu ale wcale nie koniec historii.

-         Ach to cudownie, zamieniam się w słuch.

Ciotka wstała i zaczęła z przejęciem grzebać w szufladzie.

-         A może jednak coś zjemy? Nie zgłodniałaś Skarbie?

-         Nie! Chodź tu! Czego tam szukasz w tej szufladzie? Okruszków?

-         Notesu! Wszystko sobie zapisałam.

-         No proszę, profesjonalistka.

-         O mam! – ciotka pomachała radośnie mocno wytartym zeszycikiem i wróciła na swoje miejsce przy stole.

-         No czytaj coś tam nasmarowała.

-         E nie to tylko ściąga, większość pamiętam. Czekaj sprawdzę czy wszystko ze snu ci powiedziałam. Tak, beżowy płaszcz, Urząd Miasta, brak zęba... aaa wiosna była! Znaczy się w tym śnie, taka wczesna wiosna, ładnie, słonecznie ale jeszcze niezbyt ciepło.

-         No cudnie i... ?

Kobieta Detektyw ;)

zuoo